Wavelo to nie niedźwiedź, żeby zasypiał na zimę. Kraków jest jedynym miastem w Polsce, gdzie sezon na rower miejski trwa cały rok. Jednośladów jest też na ulicach więcej, niż zostało to przewidziane w koncesji.
To nie jest pierwsza zima Wavelo. Wystartowaliśmy z pilotażową partią rowerów miejskich w październiku zeszłego roku i od tego czasu prowadzimy cykliczny ich serwis. Każdy jednoślad po przejechaniu 500 km wysyła do systemu informację o tym, że należą mu się oględziny. My niezwłocznie zwozimy rower do magazynu i przeprowadzamy dokładny przegląd -
mówi Albert Wójtowicz, dyrektor operacyjny projektu Wavelo.
Zgodnie z umową podpisaną z miastem, od 1 grudnia do 1 marca na krakowskich ulicach jeździć powinno przynajmniej 500 rowerów. Koncesja jest jednak dla nas elastyczna, co oznacza, że jeśli warunki pogodowe okażą się dogodne, pojazdów możemy zostawić więcej. Biorąc pod uwagę niesłabnące zainteresowanie użytkowników i poprzednie – dość łagodne – zimy, tak właśnie zrobiliśmy -
mówi Marcin Jeż, dyrektor ds. Innowacji i Rozwoju.
Wavelo to najnowocześniejszy system rowerów miejskich w Europie. Jednoślady posiadają innowacyjne rozwiązania, takie jak wał Kardana, lokalizowanie GPS, panel solarny i dynamo zasilające komputer umieszczony na bagażniku. Krakowskie rowery miejskie utrzymywane są w ruchu przez BikeU, operatora innych innowacyjnych bezobsługowych wypożyczalni miejskich w Polsce. BikeU to druga co do wielkości prowadzonych projektów spółka na polskim rynku, będąca dostawcą i operatorem rowerów publicznych. Jej dorobek to duże projekty w pięciu polskich miastach (Szczecin, Bydgoszcz, Bielsko-Biała, a teraz Kraków i Jastrzębie-Zdrój).
Od dwóch lat polski operator jest częścią francuskiej Grupy Egis, która jest obecna w ponad 100 krajach na całym świecie.